Oto myśli i refleksje pewnej osoby:) z naszej wspólnoty,jak pozwoli to napiszę której:)
Dotyczą pewnych momentów,które się wydarzyły....pamiętacie?
*listopad*
**
czasem jest tak, ze moze nawet jestem na tej wlasciwej drodze.........
czasem, moze, nawet............No, niech wkrotce zastapie pewnoscia: "wiem,
ze tak jest"!
Rekolekcje wspólnoty już tuż tuż, modlimy sie za ten czas....niech rozpali
sie we mnie milosc i otwartosc dla innych, by miec w sobie zgodę na to kim
są.
By dotknąć skarbu. Wiedzieć, gdzie on jest.
Ponoć tam SKARB TWÓJ, GDZIE SERCE TWOJE :))))
pokochac ludzi..... siebie.....życie...... ktore z tych najpierw?
słysze ODWAGI............słyszę CIERPLIWOŚCI
*grudzień*
**
**
*wspomnienie - Kanie Helenowskie 09-11.12.2011*
Dziękuję, ze nie wiem wszystkiego,
ze nie wszystko umiem,
nie wszystko rozumiem.........
dziekuje, bo dlatego pragne i potrzebuje drugiego czlowieka ...
jest tuz obok muminek i paszczak:)))
Dzieki Ci Panie za ten czas rekolekcji obfity w dobro prawdziwe i
szczere....za te chwile dawania przestrzeni sobie i innym- choc to czasem
bywa bardzo trudne........bo przeciez tak wiele mamy pomysłów na
siebie........ a ilez tych pomyslów mamy na innych? ;)
Dajmy im spokój, wystarczy, by byli SOBĄ, gdy tego chcą........oczekiwania
zostawiam na potem.....tak, jest dobrze:)))
Dzieki Ci Panie za to, ze zaufac, dac swoja slabosc staje sie wymiana,
dzielimy sie intymnoscia i przyjmujemy siebie- tak po prostu (pamietacie?
po prostu badź manaam-u)
Kto kocha naprawdę
Będzie kochać zawsze
Gniew zmieni w kochanie
A zdradę w niepamięć
Nie oceniaj mnie
Ani dobrze ani źle
Po prostu bądź po prostu bądź i patrz
Po prostu bądź po prostu bądź i patrz
Dzieki Ci Panie, ze nadszedl czas, że juz tak wiele umiemy siebie i możemy
z tego się RADOWAĆ....
o TO CHODZILO........nasz taniec radosci byl wyjatkowy i szczery,
spontaniczny, laczyl ....... ludzi, ale tez jednal ducha i cialo........az
wibrowalo w powietrzu
Dziekuje Ci Ewo :))) stalismy sie Posłańcami Radości
*Czerwony Kapturek w Dolinie Muminków 18.12.2011*
**
Premiera :)))))
Anielice oprowadzily nas po dolinie muminkow, która urzekla czerwonym
kapturkiem, jego babcia, strasznym-niestrasznym wilkiem i innymi
bohaterami........cudnie bylo, choc nie wiem czy to wlasciwe slowo, bo tam
wiele przeciez przemocy sie zadzialo ;).......chiiiiiii na samo wspomnienie
**
Po spektaklu w pewnym sercu bylo poruszenie......wzruszyly gesty aktorow,
ktorzy dzielili sie radoscia, poklepywali po pleckach......oj tak!!!
Powiedzial: Oni tacy delikatni, nieszczesliwi?
Wiesz, tak......Sa wrazliwi i bardzo delikatni, ale jeszcze nie
nieszczesliwi. Choc niektorzy- Ci starsi poznali juz gorycz samotnosci.....
dlatego......
czekamy na Anioły i Anielice.... mozecie swoimi skrzydlami jeszcze rozwiac
zbierajace sie nad glowami muminkow chmury nieżyczliwej samotnosci
Wy na pewno, gdzies tu jestescie niedaleko, całkiem blisko...wiem na
pewno....bo istnieja muminki, a Anioły nie istnialyby, gdyby muminkow nie
bylo ......proste...
gdy czuwaja i wspieraja to rosna im skrzydla......dajac radosc odkrywaja na
nowo siebie i poznaja tajemnice zycia, tu na ziemi....
drogie Aniolki tak po prostu juz jest :)))
czekamyyyyyyy....na Was aniołki
* KOLĘDOWANIE 19.12.2011*
**
Oj tak, mozna plasac przy koledzie, cisząc sie jej słowami i nutkami:)))
Radość wchodzi w stopy muminka, tudzież jego kółka (dla wtajemniczonych:)
i przepływa wyzej, siega dloni, ramion, w koncu SERCA, wtedy sie rozgosci i
rozpanoszy i spotegowana wpada do glowy, zagarnia jego umysl i cala swa
moca wyplywa w kosmosssssss, chichoczac i opanowujac wszystkich wkolo. Ach,
przeciez widzieliscie sami :)))))))))) co sie dzialo
Jest dobrze. Bez Ciebie nic mój Boze. Amen.
*jeszcze GRUDZIEŃ*
czekam na Twoje Narodzenie...... i tak co roku.......hmmmm
Lubię, kiedy jest oniesmielony, gdy pozwala sobie na radosc, gdzies
odchodzi zaduma i smutek z jego twarzy.
Lubie, kiedy widzi, gdy ktos został sam, wtedy cos mowi, szepcze, usmiecha
sie, i wyzwala usmiech w Tym Drugim.....
Czerwieni sie, gdy zwracam sie ku Niemu. Czasem szukamy sie spojrzeniem.
Jest interesujacy, zajmujący, jest wyzwaniem.......
Tacy jestesmy.....Muminki i Paszczaki :)
Bywamy zakłopotani....
;)))